niedziela, 30 marca 2014

77 i 78 dzień treningów, czyli sobotni bieg i niedzielny Warszawski Półmaraton

Tata

Od poniedziałku do piątku intensywnie trenowaliśmy, ale to nie oznacza, że sobota i niedziela są pozbawione ćwiczeń fizycznych. Nic z tego, bo zazwyczaj w te dni Konrad ma właśnie turnieje tenisowe, a gdy ich nie ma, to wtedy wspólnie mamy wreszcie tyle wolnego czasu, że ćwiczymy będąc nieskrępowani czasem i nadrabiamy zaległości. Tak było właśnie teraz. W sobotę rankiem wybraliśmy się do Lasku Młocińskiego na 1 godzinny "masaż" biegowy. Dzisiaj natomiast ja wystartowałem w Warszawskim Półmaratonie i ukończyłem bieg z czasem około 1h 45 minut. Nie było źle, ale życiówkę mam o ponad 30 minut lepszą - dawne czasy niestety!. Zaraz po biegu będąc niespecjalnie zmęczony wybrałem się z Konradem do Lasku Bielańskiego i na AWF. Tam pobiegaliśmy trochę po lesie i boisku, a także pokopaliśmy piłkę. Dlatego ja w sobotę i niedzielę zebrałem 4 punkty, a Konrad 2 punkty.

Wczorajszy biegowy poranek


Dzisiejszy półmaraton w Warszawie


Dzisiejsze popołudnie w lasku Bielańskim


piątek, 28 marca 2014

76 dzień treningów, czyli ostatnia relacja z biegowego zwiedzania przedmieść Auckland w Nowej Zelandii

Tata

Nadszedł dzisiaj czas na ostatnią relację z treningów (rozruchów fizycznych) w Nowej Zelandii. Podsumowując nasz pobyt tam z dumą musimy podkreślić, że z Konradem nie opuściliśmy treningowo ani jednego dnia. Przynajmniej 1 godzinę zawsze ćwiczyliśmy, łącząc poranne bieganie z możliwością dokładnego zwiedzania miejscowości w której w danym czasie mieszkaliśmy.
Ponadto dla uzupełnienia wiadomości krótka informacja z dzisiejszego dnia:Konrad 2,5 godziny zajęć tenisa oraz ćwiczeń ogólnorozwojowych, a ja 1 godzina zajęć biegowych w terenie. Jutro lekki 1 godzinny wspólny rozruch w Lasku Młocińskim, a to nam się należy po intensywnym tygodniu. Dla mnie niedziela, to bieg w Warszawskim Półmaratonie - zobaczymy co z tego wyjdzie, ale nastawiam się na lekką asekurację.


czwartek, 27 marca 2014

75 dzień treningów, czyli ostatni zaległy bilans i prawie ostatnia relacja z Nowej Zelandii

Tata

Dzisiaj Konrad ćwiczył przez 3 godziny, a na to składały się zajęcia pływania w szkole i 2 godzinny trening tenisa. Ja zaś kontynuowałem biegowe przygotowania do niedzielnego półmaratonu i przebiegłem 15 kilometrów. Również dzisiaj kolej na ostatni zaległy bilans 11 tygodnia naszych ćwiczeń. Obserwujemy w nim podobną tendencję realizowania treningów jak w poprzednich tygodniach, a oznacza to, że od początku roku Konrad odbył prawie 120 godzin ćwiczeń, a ja ponad 80 godzin. Możemy poprzez analizę danych z poniższej tabeli wywnioskować jak wiele czasu poświęciliśmy na wspólne ćwiczenia. Za moment będziemy mieli już za sobą 1 kwartał realizacji ćwiczeń fizycznych w ramach naszego projektu "Sportowy Tata" i zobaczymy jak poradzimy sobie dalej. Będzie dobrze - WIOSNA IDZIE!!!!.

Relacja z biegowego poranka w dniu 28 lutego 2014 roku /okolice Auckland/


Bilans 11 tygodnia ćwiczeń w ramach projektu "Sportowy Tata".


Dni Tygodnia

Ilość godzin przeznaczonych na ćwiczenia fizyczne (h)
Tata
Konrad
19.03.2014
1
2,5
20.03.2014
1
2,5
21.03.2014
1
1,5
22.03.2014
1
2
23.03.2014
1
-
24.03.2014
1,5
1,5
25.03.2014
2
2,5
Razem w bieżącym tygodniu
8,5 pkt (h)
12,5pkt (h)

Razem po 11 tygodniach

81 pkt (h)
119 pkt (h)

Średnia godzin na 1 dzień w bieżącym tygodniu

1,21 pkt (h)
 1,79 pkt (h)

Średnia godzin na 1 dzień po 11 tygodniach

1,05 pkt (h)
   1,55 pkt (h)

środa, 26 marca 2014

74 dzień treningów, czyli coraz mniej zaległości

Tata

Dzisiaj wykonaliśmy i to z przyjemnością swoje plany treningowe. Konrad miał 1,5 godzinne zajęcia tenisowe, a potem jeszcze 1 godzinę zajęć ogólnych, a ja "szykowałem" się do Warszawskiego Półmaratonu pokonując rano 22 kilometry. Dało to nam odpowiednio 2,5 i 2 punkty do naszych treningowych statystyk. Jutro już prawie kończymy zaległości i pokażemy bilans 11 tygodnia ćwiczeń, a teraz pora na prawie ostatnie relacje z rannych treningów w Nowej Zelandii - tym razem zwiedzaliśmy biegowo Hamilton.

Relacja z 27 lutego 2014 roku, Hamilton, Nowa Zelandia.


wtorek, 25 marca 2014

73 dzień treningów, czyli czas na uzupełnienie zaległości

Tata

Dzisiaj czas na odrabianie zaległości z końcówki minionego tygodnia i początku bieżącego. Wszystko to będzie ważne w kontekście kolejnego już 10 bilansu ćwiczeń. Wydarzyło się sporo, bo Konrad w sobotę miał turniej i spędził na korcie prawie 2 godziny, czyli zaliczamy 2 punkty. W niedzielę zaliczył tylko poturniejowy 1 punkt za marszobieg w Lasku Młocińskim. W poniedziałek wrócił do tenisowego rytmu treningowego zaliczając 1,5 godzinne zajęcia tenisowe i 1 godzinny trening sprawności ogólnej na AWF. Dzisiaj natomiast odbył tylko 1 godzinny trening tenisowy.
Ja w tym czasie też trochę poćwiczyłem. W sobotę i niedzielę zaliczyłem 1 godzinny bieg, a w poniedziałek i dzisiaj łącznie pobiegałem 30 kilometrów przygotowując się do Warszawskiego Półmaratonu w nadchodzącą niedzielę. Ile to da punktów - zobaczymy w następnym podsumowaniu.
Także dzisiaj kolejna relacja z treningowej Nowej Zelandii.

Relacja z rannego biegania w Nowej Zelandii w dniu 26 lutego 2014 roku.


Bilans 10 tygodnia ćwiczeń, czyli w liczbach to, co zrobiliśmy od początku trwania projektu "Sportowy Tata".


Dni Tygodnia

Ilość godzin przeznaczonych na ćwiczenia fizyczne (h)
Tata
Konrad
12.03.2014
1
2,5
13.03.2014
2
2,5
14.03.2014
1
2,5
15.03.2014
-
-
16.03.2014
1
-
17.03.2014
1
2,5
18.03.2014
1
2,5
Razem w bieżącym tygodniu
7 pkt (h)
12,5pkt (h)

Razem po 10 tygodniach

72,5 pkt (h)
106,5 pkt (h)

Średnia godzin na 1 dzień w bieżącym tygodniu

1 pkt (h)
 1,79 pkt (h)

Średnia godzin na 1 dzień po 10 tygodniach

1,04  pkt (h)
   1,52 pkt (h)

piątek, 21 marca 2014

70 dzień treningów, czyli piątek z tenisem i bieganiem

Tata

Jutro Konrad ma turniej tenisowy, zatem ostatni 1,5 godzinny lekki trening za 2 punkty zrobił właśnie dzisiaj. Ja w tym czasie pobiegałem za 1 punkt nad brzegiem Wisły. Pogoda była idealna i sprzyjająca spacerom i oczywiście witającym wiosnę młodym "wagarowiczom" - cóż tradycja musi trwać.
Ponadto dzisiaj także pora na jedną z ostatnich relacji z wakacji w Nowej Zelandii. Będzie o rannym biegowym treningu w Taupo i wieczornym treningu tenisowym w tamtejszym klubie tenisowym. Było super dla Konrada mieć możliwość pograć w tenisa z rówieśnikami z innego kraju.

Relacja z dzisiejszego aktywnego biegu Taty


Relacja z rannego biegu w dniu 25 lutego 2014 roku (Taupo)


Relacja z wieczornego treningu tenisowego Konrada w Taupo 


czwartek, 20 marca 2014

69 dzień treningu, czyli tenis, bieg i popołudniowy trening e tenisa w Nowej Zelandii

Tata

Już na 100% wkroczyliśmy w ostry i zdyscyplinowany plan treningowy po zimowych wakacjach. Dzisiaj Konrad miał w szkole 1 godzinę pływania, a potem 2 godzinne zajęcia tenisowe, co łącznie dało aż 3 punkty do jego bilansu. Mnie udało się w tym czasie pobiegać 1,5 godziny, co po wczorajszym trudnym crossie uznaję za duży sukces. Jutro mamy w planie 1,5 godziny tenisa Konrada i lekki bieg w moim wykonaniu, zobaczymy jak będzie z realizacją?.

Krótka relacja z mojego dzisiejszego biegu


Krótka relacja z treningu tenisowego Konrada w Nowej Zelandii (szukaliśmy kortów i je znaleźliśmy, a to oznacza, że jak się chce to można!!!)



środa, 19 marca 2014

68 dzień treningów, czyli tenis Konrada, mój bieg i zaległości z Nowej Zelandii

Tata

Dzisiejszy dzień upłynął pod kątem dość długich w czasie, ale mało intensywnych treningów. Konrad miał 1 godzinę wf w szkole, a potem 2 godziny tenisa i ćwiczeń ogólnych w klubie. Ja w tym czasie tak jak zapowiadałem odbyłem 1,5 godzinny bieg w terenie z dawnym Mistrzem biegów długich i o dziwo udało mi się wytrzymać założone tempo biegu. Zrobiliśmy 16 kilometrów w trudnym crossowym terenie nad Wisłą. Podsumowując zebraliśmy całkiem pokaźną liczbę punktów, bo Konrad 3, a ja całe 2. Dzień był bardzo udany!!!.
Ponadto ciągle uzupełniamy relacje z wakacji w Nowej Zelandii i dlatego teraz przedstawiamy to co działo się 24 lutego 2014 roku. W tym dniu wylądowaliśmy nad Jeziorem Taupo i oczywiście rano biegaliśmy po tej okolicy, aby lepiej poznać warte uwagi miejsca. Dzięki temu udało się znaleźć świetny klub tenisowy, w którym Konrad mógł potrenować z lokalnymi zawodnikami jeszcze tego samego dnia po południu oraz w następny dzień (relacja z tego treningu jutro). Ponadto byliśmy świadkami przygotowania miasta do dużej i prestiżowej triathlonowej imprezy - Pucharu Świata w formule Ironmana. Nowa Zelandia uwielbia ten sport!!!

Relacja z 24 lutego 2014 roku - miejscowość Taupo w Nowej Zelandii.


I jeszcze obiecany bilans 9 tygodnia ćwiczeń. Zobaczmy, co udało się"ugrać". Powoli Konrad zbliża się do 100 godzin treningów od poczatku roku, czyli od chwili kiedy ruszył nasz projekt "Sportowy Tata". O sobie nie wspominam, ale ponad 60 godzin treningowych tez zaliczyłem.


Dni Tygodnia

Ilość godzin przeznaczonych na ćwiczenia fizyczne (h)
Tata
Konrad
05.03.2014
1
1,5
06.03.2014
1
1
07.03.2014
2
1
08.03.2014
1
1,5
09.03.2014
1
0
10.03.2014
1
1,5
11.03.2014
1
2
Razem w bieżącym tygodniu
8 pkt (h)
 8,5pkt (h)

Razem po 9 tygodniach

65,5 pkt (h)
94 pkt (h)

Średnia godzin na 1 dzień w bieżącym tygodniu

1,1 pkt (h)
 1,2 pkt (h)

Średnia godzin na 1 dzień po 9 tygodniach

1,04  pkt (h)
  1,5 pkt (h)

wtorek, 18 marca 2014

67 dzień treningów, czyli powrót do rutyny i relacja z Nowej Zelandii

Tata

Dzisiaj był wreszcie dzień z którego możemy być zadowoleni, bo Konrad miał 1 godzinę lekkich zajęć tenisowych w szkole, potem 1 godzinę intensywnych zajęć z trenerem, a na zakończenie dnia mieliśmy wspólny "wypad" na halę AWF. Oznacza to, iż Konrad zdobył aż 3 punkty, a mnie przypadł 1 punkt i jest ok!.
Przed jutrzejszym kolejnym bilansem tygodnia czeka nas jak zwykle zaległa jednostka treningowa z Nowej Zelandii, dlatego dzisiaj krótki film z kolejnego miejsca pobytu, czyli w Ośrodka Sportowego w Taupo. A tam jak zwykle rano pobiegaliśmy trochę wokół niego, a potem pobawiliśmy się trochę na siłowni i tak to wyglądało. Jutro planujemy 2 godzinne zajęcia tenisowe Konrada i mój 1 godzinny bieg w czasie ich trwania. Czeka mnie nie lada wyzwanie, bo na wspólny trening umówiłem się ze znakomitym niegdyś na długich dystansach zawodnikiem "Legii Warszawa". Jest to sprzyjająca okoliczność, ponieważ nasze dzieci wspólnie trenują, a my jako starsi już panowie możemy wrócić do "przeszłości biegowej". Jutro wieczorem napiszę jak "cierpiałem" na bieganiu i liczę, że zrobimy w niezłym tempie około 15 km.

Relacja z Nowej Zelandii z dnia 23 lutego 2014 roku.


poniedziałek, 17 marca 2014

66 dzień treningów, czyli tenis, bieg i AWF

Tata

Dzisiaj mieliśmy normalny treningowy dzień, możemy tak powiedzieć, bo Konrad zaliczył 1,5 zajęcia tenisowe, a potem wspólnie biegaliśmy i ćwiczyliśmy na hali AWF. Konrad uzbierał 2,5 punkta, mnie udało się zgromadzić 1 punkt. Jak na początek nowego tygodnia, to całkiem nieźle. 
Oprócz bieżącej relacji zapraszam również do obejrzenia krótkiego filmu z kolejnego dnia pobytu w Nowej Zelandii i obejrzenie jak popularne jest tam rugby. Dlaczego oni są w tym tak dobrzy - zobaczcie sami.

Dzisiejszy trening na AWF

Poranne zajęcia biegowe w jednym z małych miasteczek w Nowej Zelandii


niedziela, 16 marca 2014

sobota i niedziela, czyli dni bez treningów, a to oznacza uzupełnienie relacji z Nowej Zelandii i kolejny 8 bilans...

Tata


Miniona sobota i niedziela okazały się niestety dniami bez zajęć fizycznych - cóż czasem tak się zdarza (siły wyższe), ale jutro czeka nas trening tenisowy i biegowy. Mamy nadzieję, że nadchodzący tydzień będzie udany i "zapełniony" treningami i zwieńczony Turniejem tenisowym. 
A teraz kolej na 8 już bilans tygodnia, tego obejmującego pobyt w Nowej Zelandii i już jeden dzień po powrocie do Polski. Ponadto zamieszczamy krótki film z dnia 20 lutego, kiedy to zwiedzaliśmy na "biegowo" kolejne nowe miejsce w tym kraju.


Dni Tygodnia

Ilość godzin przeznaczonych na ćwiczenia fizyczne (h)
Tata
Konrad
26.02.2014
1
3
27.02.2014
1
3
28.02.2014
1
1
01.03.2014
1
1
02.03.2014
podróż
podróż
03.03.2014
2
2
04.03.2014
1
1
Razem w bieżącym tygodniu
7 pkt (h)
11 pkt (h)

Razem po 6 tygodniach

57,5 pkt (h)
85,5 pkt (h)

Średnia godzin na 1 dzień w bieżącym tygodniu

1 pkt (h)
 1,58 pkt (h)

Średnia godzin na 1 dzień po 8 tygodniach

 1.03 pkt (h)
  1,53 pkt (h)

Relacja z rannych zajęć biegowych w dniu 20 lutego 2014 roku.