środa, 26 marca 2014

74 dzień treningów, czyli coraz mniej zaległości

Tata

Dzisiaj wykonaliśmy i to z przyjemnością swoje plany treningowe. Konrad miał 1,5 godzinne zajęcia tenisowe, a potem jeszcze 1 godzinę zajęć ogólnych, a ja "szykowałem" się do Warszawskiego Półmaratonu pokonując rano 22 kilometry. Dało to nam odpowiednio 2,5 i 2 punkty do naszych treningowych statystyk. Jutro już prawie kończymy zaległości i pokażemy bilans 11 tygodnia ćwiczeń, a teraz pora na prawie ostatnie relacje z rannych treningów w Nowej Zelandii - tym razem zwiedzaliśmy biegowo Hamilton.

Relacja z 27 lutego 2014 roku, Hamilton, Nowa Zelandia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz