Tak jak obiecałem przedstawiam dziś bilans ćwiczeń w tygodniu kiedy wyjeżdżaliśmy do Nowej Zelandii na ferie zimowe. Niestety ten okres okazał się najsłabszym od momentu rozpoczęcia projektu "Sportowy Tata". Było to spowodowane przede wszystkim długą podróżą i koniecznością rozpoznania terenu na miejscu. Mimo wszystko i tak powinniśmy być zadowoleni, bo zrobiliśmy niezły wynik jak na wspomniane okoliczności. Konrad przećwiczył od początku roku aż 67,5 godziny, a ja 43,5 godziny. To dobre osiągnięcie, ale najbardziej cieszy to, że nawet na wakacjach i to w warunkach pobytu w innym kraju, przy bardzo intensywnym programie zwiedzania wygospodarowaliśmy dla siebie co najmniej 1 godzinę dziennie na aktywność fizyczną.
Dni Tygodnia
|
Ilość godzin przeznaczonych na
ćwiczenia fizyczne (h)
|
|
Tata
|
Konrad
|
|
12.02.2014
|
1
|
1,5
|
13.02.2014
|
0,5
|
0,5
|
14.02.2014
|
1
|
1
|
15.02.2014
|
podróż
|
podróż
|
16.02.2014
|
podróż
|
podróż
|
17.02.2014
|
1
|
1
|
18.02.2014
|
1
|
1
|
Razem
w bieżącym tygodniu
|
4,5pkt
(h)
|
5
pkt (h)
|
Razem
po 6 tygodniach
|
43,5
pkt (h)
|
67,5
pkt (h)
|
Średnia
godzin na 1 dzień w bieżącym tygodniu
|
0,64
pkt (h)
|
0,71pkt (h)
|
Średnia
godzin na 1 dzień po 6 tygodniach
|
0,97
pkt (h)
|
1,6 pkt (h)
|
Po zaległym lutowym bilansie czas na to co dzieje się dziś i teraz. Oto nasza tradycyjna krótka relacja filmowa. Dodajmy tylko, że Konrad miał 2 godzinne zajęcia tenisowe, a ja porwałem się w tym czasie na 1, 5 godzinny bieg po Wale Miedzeszyńskim. Dałem z siebie wszystko i zapraszam wszystkich rodziców aby w trakcie trwania zajęć sportowych swoich dzieci też nie tracili czasu, tylko strój sportowy AZS (Antystresowy Zestaw Sportowy) mieli zawsze w bagażniku swego samochodu.
Relacja z mojego biegu w dniu dzisiejszym.
Relacja z dnia 19 lutego 2014, kiedy w kolejnym dniu pobytu w Nowej Zelandii zatrzymaliśmy się w Ośrodku Sportowym w Taupo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz