Tata
Mamy kolejny wolny czas przed nami i nadal trwające ferie dla dzieci, stąd też mamy dobry poranny moment na wspólne treningi. Zachęcam wszystkich do dowolnej aktywności ruchowej w tym szczególnym czasie. Wiem, że nie zawsze tak będzie w okresie szkolnym, dlatego warto to właśnie teraz wykorzystać. Dzisiaj dla Konrada jest kolejna 1 godzinna lekcja zajęć tenisowych, a dla mnie tak jak wczoraj pojawia się okazja na prawie godzinny bieg. Zatem zgodnie zdobędziemy po 1 punkcie do naszych indywidualnych rejestrów ćwiczeń. Jeśli chodzi o bieg, to było nieciekawie z uwagi na padający deszcz i "niemiłe" mokre ulice i dukty, ale jak już się zacznie, to nawet przy takiej pogodzie jakoś idzie, tym bardziej, że było ciepło (około 6 stopni ciepła). Jutro Konrad ma turniej tenisowy w godzinach popołudniowych i w zależności jak mu pójdzie to tyle zbierze punktów (mecz trwa w tej grupie wiekowej nawet 1,5 godziny). Ja w tej sytuacji muszę zrobić trening rano, chyba marsz z biegiem i chyba za jeden punkt - pogoda ma być dobra, a nawet słoneczna.
Czas ferii świątecznych można bardzo dobrze wykorzystać ponieważ jest dużo czasu na aktywność fizyczną. Można treningi robić rano i potem mieć jeszcze cały dzień dla siebie. Dlatego jest to dobry moment dla dziecka i rodziców, bo oni też maja wolne, aby wspólnie poćwiczyć. Ja dzisiaj miałem tylko 1 godzinę zajęć tenisowych ale i to mnie zadowoliło przed jutrzejszym turniejem. Bardzo mi się ten dzień podobał i nie mogę się doczekać następnych treningów!. Zdobyłem 1 punkt.
Poniżej jak zwykle krótki film z przebiegu dzisiejszego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz