środa, 22 stycznia 2014

Dwudziesty drugi dzień - narty biegowe w Warszawie?, dlaczego nie!!!


Tata


Tak jak wczoraj zapowiadałem dzisiaj przedstawiam czasowy bilans ćwiczeń 3 tygodnia. Generalnie pracowaliśmy podobnie jak w poprzednich dniach, tyle tylko, że średnia Konrada w tym tygodniu wyniosła aż 2 godziny na dzień, a moja tylko 1,07. Łącznie przez 3 tygodnie Nowego 2014 Roku wykonaliśmy niezłą robotę, czyli 36,5 godziny ćwiczeń Konrada i 22, 5 godziny moich zmagań z wysiłkiem. Niby nic, ale to prawie, albo już więcej niż 1 cały Dzień!!!.



Dni tygodnia

Ilość godzin przeznaczonych na ćwiczenia fizyczne (h)
Tata
Konrad
15.01.2014
1,5
2,5
16.01.2014
1
2
17.01.2014
1,5
2,5
18.01.2014
1
2
19.01.2014
1
2
20.01.2014
0,5
1
21.01.2014
1
2
Razem w bieżącym tygodniu
7,5 pkt (h)
14 pkt (h)

Razem po 2 tygodniach

22,5 pkt (h)
36,5 pkt (h)
Średnia godzin na 1 dzień
w bieżącym tygodniu
1.07 pkt (h)
2 pkt (h)

Średnia godzin na 1 dzień po 3 tygodniach

1.07 pkt (h)
1,7 pkt (h)


Tyle bilans, a teraz pora na relację z dzisiejszego dnia. Otóż tradycyjnie późno wróciliśmy ze szkoły i było mało czasu na wspólny trening. Dzień był dość mroźny, ale uczucie zimna nie było tak duże, bo nie było wiatru. Dlatego tak jak wczoraj obiecaliśmy wybraliśmy się do pobliskiej wypożyczalni nart biegowych. Mieści się ona na Młocinach (szczegóły na www.biegowkinamlocinach.pl), co jest idealną lokalizacją z uwagi na Lasek Młociński i inne tereny leśne, które o dziwo są aktualnie pokryte śniegiem. Oprócz nas prawie nikogo o tej porze nie było, a szkoda, bo zabawa (co prawda w ciemnościach) była doskonała, co widać na filmie. Polecamy gorąco taką formę wysiłku nie tylko w wolne od pracy dni, ale także późnym popołudniem w dni powszednie (i koniecznie z dziećmi!). 


Konrad

Oto jego wrażenia!.












  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz